Czy potrafimy docenić własną urodę? Co jest w nas najpiękniejsze? Czy umiemy to w sobie odnaleźć, podkreślić? A może kryjemy się za uśmiechem nr 7 i maską instagramowego makeupu? Jak to wpływa na nasz wizerunek? – żeby znaleźć odpowiedzi na te pytania Magdalena Mucha zaprosiła do swojego wyjątkowego projektu Trening Sukcesu – Kamilę Wiedeńską-Strzelczyk, makijażystkę gwiazd.
Trening Sukcesu to specjalna przestrzeń dla kobiet, w której Magdalena motywuje i inspiruje do działania. Zaprasza do niej wyjątkowych gości. Przeprowadziła już wywiady m.in. ze słynnym projektantem Maciejem Zieniem, przedsiębiorcą, wykładowcą akademickim i instruktorką jogi dr Joanną Górą czy ikoną dziennikarstwa Hanną Lis.
- Tym razem do rozmowy o pięknie, zaprosiłam makeup artist Kamilę Wiedeńską-Strzelczyk, odpowiedzialną za wizerunek wielu wyjątkowych kobiet – rozpoczęła spotkanie Magdalena. – Kamila maluje m.in. Marylę Rodowicz, Joannę Przetakiewicz, Beatę Tyszkiewicz, Adę Fijał, Iwonę Pavlović, Kasię Sokołowską, Karolinę Ferenstein-Kraśko i wiele, wiele innych. Cieszę się, że mam w naszej przestrzeni kobietę, która wie jak inspirować inne kobiety, która to czuje i potrafi.
Podkreślajmy własne piękno
Kamila, która ma na koncie pracę dla wielu programów telewizyjnych, a jej make-upy zdobią pokazy mody, sesje reklamowe i okładki liczących się magazynów, od wielu lat uczy kobiety, jak podkreślać swoją urodę.

Magdalena zaprosiła Kamilę do współpracy już parę lat temu i podkreśla, że indywidualny warsztat makijażu u tej makeup artist, to przeżycie:
W Internecie, Youtube czy Instagramie znajdziemy dziś mnóstwo przeróżnych makijaży, ale wiedza, jak wydobyć własne piękno, jak je podkreślić, to coś zupełnie innego…
Podczas takich warsztatów – indywidualnych lub grupowych – można na nowo spojrzeć na swoją twarz i zastanowić się wraz z Kamilą, jak ją podkreślić.
- Główne hasło Kamili to: „Zainspiruję Ciebie do malowania siebie”. I właśnie siebie, a nie kogoś innego – zaznacza Magdalena.
Każda z nas ma inną twarz, inne atuty do wydobycia, nie możemy malować się tak jak inni czy na siłę kopiować instagramowe make-upy. Powinnyśmy na nowo spojrzeć na siebie i zastanowić się, co tak naprawdę chcemy z siebie wydobyć.
Jak zostać makeupistą Maryli Rodowicz?
Kiedy Kamila zaczęła malować gwiazdy? Która pierwsza do niej trafiła? – te pytania Magdalena zadała, by fani mogli dowiedzieć się, jaką drogę trzeba pokonać, by malować gwiazdy.
Kamila już jako nastolatka zaczęła marzyć o tym zawodzie. Analizowała make-upy w kolorowych magazynach, a potem przyszły prawdziwe studia technik makijażowych w Polsce i za granicą w Paryżu, Londynie.
- Pierwszą gwiazdą, z którą zaczęłam współpracę, była Agata Młynarska – wyznała Kamila. – Zaczęłyśmy prowadzić metamorfozy kobiet dla TVP2, stylizowała w nich Ewa Minge. To była niesamowita radość patrzeć, jak kobiety promienieją po takich totalnych przemianach.
Pierwszą gwiazdą, którą Kamila zaczęła prowadzić i ich współpraca trwa już 15 lat, jest Maryla Rodowicz. Ale początki nie były takie proste…
- Najpierw Maryli… odmówiłam. Miałam klientki ślubne i nie mogłam ich zawieść – zdradziła Kamila. – Do dziś z Marylą z tego żartujemy, że musiała do mnie osobiście zadzwonić… Wtedy to ja już oszalałam: gwiazda do mnie sama się zgłasza! Uwielbiam Marylę, która jest niezwykle inspirująca kobietą o niespożytej energii. Tyle lat na scenie, życzę sobie i nam wszystkim, żebyśmy miały taki power jak Ona.
Bez tony makijażu
Dobry makijaż potrafi zdziałać cuda.
- Pamiętam, jak kiedyś przyjechałam do Warszawy w dresie, a potem twój makijaż, fryzjer, sukienka i… kierowca mnie nie poznał 😉 – wspomniała Magdalena. – Wiele razy malowałaś mnie na rozmaite okazje, w różnych sytuacjach, np. gdy miałam katar lub byłam niewyspana – a potem twój make-up i dzieją się cuda.

Nie trzeba nakładać tony makijażu, żeby dobrze wyglądać – podkreśla Kamila. Nie kopiujmy innych, nie używajmy do make-upu setki kosmetyków. Nie przerysowujmy własnych twarzy na wzór instagramowych, przeładowanych make-upów.
Wybierzmy jeden element w makijażu albo swojej urodzie i podkreślmy to! Wtedy zawsze będziemy wyglądać naturalnie i pięknie!
Jak na przykład Beata Tyszkiewicz, która doskonale wie, że ma piękne usta i lubi podkreślać je brązową szminką. To jej charakterystyczny znak. Albo wybierzmy oczy, albo np. piękną cerę, piegi. Zadbajmy o to co nas wyróżnia.
Inspirująca Michelle Obama
- Ostatnio niezwykle mnie poruszył dokument „Becoming” o Michelle Obama, który pokazuje między innymi, jak zmienił się jej wizerunek, gdy została Pierwszą Damą – wspomniała Magdalena. – Jak posiłkowała się stylistami, make-upem, żeby dopracować swój nowy look. Jak musiała na nowo podkreślić siebie, żeby w pełni, całą sobą, wyrazić swoją wizję, idee, które chciała przekazać.
My kobiety, powinnyśmy doceniać to, że jesteśmy kobietami. Powinnyśmy się wspierać i nawzajem inspirować, a nie być dla siebie okrutne, co – niestety – często się zdarza. Michelle Obama to niezwykle charyzmatyczna postać. Inspiruje zarówno tym, co mówi i robi, jak też całym swoim wizerunkiem – te pięknie podkreślone oczy i kości policzkowe, piękna cera.
- Jest prawdziwą inspiracją! Za to właśnie kocham kobiety, że mogą podkreślać swój wizerunek, a nawet się nim bawić – wyznała Kamila.
Sztuka i spa
Wizyta u Kamili Wiedeńskiej-Strzelczyk, to nie tylko make-up. To prawdziwe urodowe spa. Odpowiednia dla danej skóry maska, lekki masaż, specjalny krem, mgiełka, maska pod oczy, na usta… Za każdym razem wychodzimy piękne i inaczej umalowane – podkreśla Magdalena.
Prawdziwy make-up artist do każdej kobiety podchodzi indywidualnie i traktuje jej twarz jak płótno.
Każda z nas ma w sobie coś pięknego, coś co warte jest wydobycia.
Kobiety są wielozadaniowe, na głowie wiecznie dom, praca, dzieci, lista zakupów, itd. Muszą myśleć o wielu rzeczach jednocześnie. Gdy trafiają do Kamili, powinny się najpierw zrelaksować – przecież stres zawsze widać na twarzy, w napiętych rysach, zmarszczonych brwiach. Zanim zacznie się nakładać make-up, dobrze zrelaksować mięśnie twarzy, odświeżyć odpowiednią maską cerę, cienie pod oczami, spierzchnięte usta… Dopiero potem make-up lśni i jest ten błysk w oku.
Makijaż jest tylko dopełnieniem naszego wnętrza. Podkreśla to, czy emanujesz.
Jeśli jesteś zestresowana, zdenerwowana, to tym promieniujesz i żaden make-up tego nie zasłoni ani nie ukryje.
Make-up must have Kamili
To tzw. krótka lista Kamili, z której każda z nas może wybrać coś odpowiedniego dla siebie – dla swojej urody, dla swojej skóry:
face zone spf 50 @drirenaeris
phyto hydra teint 2 spf15 @sisleyparisofficial
fluid flawless skin @drirenaeris
fluid day to night 24h @drirenaeris
BB krem/fluid spf20 @miyacosmetics
serum lumissima @drirenaeris
secret glow @miyacosmetics
koncentrat /serum @alba1913pl
lotion @alba1913pl
bronzery i samoopalacze @stmorizpolska
róż blossom flush Rose Ballet Skin i Summer Vibe @drirenaeris
tusz do rzęs @sla_cosmetics @mon_credo
tusz do rzęs każdy z nowej technologii – extreme volume , lashes growth, long lashes @drirenaeris
tusz do rzęs @marcjacobs
kremy i cała pielęgnacja @bosqie
błyszczyki @drirenaeris – wedding pink, honey nude
pomadka nawilżająca @miyacosmetics
balsam do ust Rose Nude @embryolisse_pl
mgiełka różana @embryolisse_pl
InspirującA ZABAWA!!
Niezwykle energetyczna rozmowa Magdaleny Muchy z Kamilą Wiedeńską-Strzelczyk mogłaby trwać kolejne godziny. Dla fanów Treningu Sukcesu przygotowana została zabawa z cenną nagrodą: 4-godzinnym, indywidualnym warsztatem make-up, oczywiście u Kamili. Nagrodzony został najciekawszy komentarz na temat:
Jaka kobieta Ciebie ostatnio zainspirowała i do czego?
Wybór nie był prosty, pojawiło się mnóstwo ciekawych wypowiedzi. Zwyciężyła Monika Pawłowska, która napisała:
„Dla mnie absolutnie wyjątkową kobietą była Oriana Fallaci. Odważna, bezkompromisowa, silna, mądra, naturalna i piękna. Seksownie bezczelna i bezczelnie seksowna. Myślę o niej zawsze, kiedy przyjdzie mi na chwilę do głowy, żeby odpuścić jakikolwiek temat, na którym mi zależy. Nie wolno tego robić. Nigdy. Ona mi w tym pomaga.”
GRATULUJEMY!