BLOG

Sukces. Znajdź przewodnika w podróży do celu!

sukces trening sukcesu

Sukces to zdecydowanie złożone i niejednoznaczne pojęcie. Dla każdego ma on inną wartość i inną miarą będzie mierzony. Pewne jest jednak to, że nie jest on dziełem przypadku, nie zależy też od szczęścia czy przychylności losu. Czy go odniesiemy zależy od nas samych! Sami na tej drodze jednak nie jesteśmy, ktoś wcześniej przetarł nam szlaki…

„Sukces nie wybucha od przypadkowej iskry. Musisz się sam zapalić.”

Reggie Leach

Doga do sukcesu: Przyjrzyj się lepszym

Brain Tracy, który przez znaczną część swojego życia rozkładał sukces na czynniki pierwsze, zastanawiając się przy tym dlaczego jedni osiągają go łatwiej niż inni, daje nam jedną, cenną wskazówkę. W książce jego autorstwa pt. Maksimum osiągnięć czytamy:

„Aby znaleźć szczęście i sukces, aby dojść do tego, czego pragniesz, wystarczy znaleźć numery szyfru. Zamiast na chybił trafił kręcić tarczami, jak to robią hazardziści, szarpiąc dźwignię jednorękiego bandyty, przyjrzyj się ludziom, którzy już zrobili to, co ty chcesz zrobić i osiągnęli to, co ty chcesz osiągnąć”.

Nie chodzi tu o ślepe kopiowanie, które z góry skazane jest na niepowodzenie, ale o kreatywne inspirowanie się lepszymi. Jeśli wiemy, czego chcemy i potrafimy to określić, z powodzeniem dowiemy się jak do tego doszli Ci, którzy byli tam przed nami. Postępując tak samo jak oni, można wejść tak samo wysoko. Tajemnica sukcesu nie jest skomplikowana. Często to my (sami) nadajemy jej zbyt skomplikowany algorytm. Tymczasem wystarczy chcieć, umieć wykorzystać swój potencjał i konsekwentnie podążać śladami tych, którzy stanęli najwyżej. Przynajmniej choć trochę skubnąć z ich predyspozycji i stylu, w jakim tego dokonali. Droga, po której poruszamy się w życiu nie powinna być zatem ani trochę przypadkowa. Nie wystarczy reagować jedynie na bodźce, które nas dotykają, ale świadomie koncentrować się na działaniu. W życiu generalnie warto otaczać się lepszymi.

„Kopiuj mistrzów, dopóki sam nie zostaniesz mistrzem.”

Stefan Żeromski

Lider

Żyjemy w czasach dużych osiągnięć. Czasach, w których tak wielu ludzi osiąga sukces w zawrotnym tempie, smakując go w bardzo zróżnicowanych dziedzinach. Każda z nich ma swojego lidera, kogoś kto stał się prekursorem, ma odpowiednie kompetencje w danym kierunku i umie z nich korzystać. W tej materii nie ma mowy o nasyceniu, w każdej dziedzinie dalej pozostaje miejsce dla nowych liderów – uczniów, którzy przerastają mistrza.

Kim jest lider? Odpowiedź nie jest prosta, gdyż nie ma jednej, uniwersalnej definicji przywództwa. To coś w rodzaju: być właściwą osobą, we właściwym miejscu i czasie, posiadać ponadto właściwych ludzi w swoim najbliższym otoczeniu i środki niezbędne do realizacji założonych celów.

O czterech wysokowartościowego cechach prawdziwego lidera pisze Jacek Łapiński w swojej bestsellerowej pozycji Jak być lepszym. Wymienia on:

  • autentyczność,
  • przenikliwość,
  • otaczanie się zdolniejszymi,
  • prężność.

Czytamy też, że:

„Prawdziwy lider nastawimy jest na kontekst społeczny, a nie tylko osobisty; na rozwój firmy, a nie wyłącznie własny awans.”

Liderami stają się ludzie o wyjątkowych cechach. Są oni zarówno realistami jak i wizjonerami. Potrafią porwać innych, budować, zarządzać, dźwigać na barkach pełną odpowiedzialność, której nie zrzucają na innych. Budzą powszechny zachwyt, krótko mówiąc inspirują! W tym miejscu skłaniam do refleksji, zadając Wam kluczowe pytanie: czy potrafisz wskazać taką osobę? Czy masz przed oczami kogoś, kogo sukces skłania Cię do pracy nad sobą, osiągania założonych celów? I wcale nie trzeba szukać go wśród przedsiębiorców (to szczególny rodzaj liderów), rodzicielstwo to też przywództwo!

„Zanim zostaniesz liderem, sukcesem jest dla Ciebie rozwój osobisty. A gdy już jesteś liderem, o Twoim sukcesie świadczy rozwój innych ludzi.”

Jack Welch

Sedno. Jak modelować sukcesy innych?

W poprzednich artykułach wspominałam już o tej zależności – nasz mózg najchętniej i najszybciej kopiuje zachowania ludzi, których darzymy sympatią, podziwiamy, stawiamy sobie za przykład. Dokładnie na fali tego zjawiska, wchodząc na jego dojrzalszy i bardziej świadomy poziom, możemy odtwarzać sukcesy innych. I wcale nie muszą to być namacalne osoby z najbliższego otoczenia. W tym aspekcie nasz umysł nie stawia ograniczeń. Najważniejsze by dobrze przyjrzeć się danej jednostce.

Poza standardowymi nośnikami wiedzy, jak książka, czasopisma czy Internet na szczególną, odrębną uwagę zasługują media społecznościowe. Ludzie sukcesu zazwyczaj chętnie dzielą się wiedzą i sobą w zasadzie – tam mamy ich jak na dłoni. Wchodzimy niemalże w butach do ich prywatnych domów, podróżujemy z nimi po świecie, a nawet wspólnie gotujemy. Czy można być bliżej kogoś, kto z pozoru wydawał się niedostępny? Mam wrażenie, że nie. To bardzo cenne narzędzie do bliższego poznania osoby, która jest dla nas autorytetem.

Analizę ludzi, a dokładniej mówiąc czynników, które przełożyły się na ich sukces można zamknąć w trzech etapach:

  • analizy społecznej (środowisko, kontakty, relacje);
  • oceny zewnętrznej (cechy charakteru, nawyki, sposób bycia, predyspozycje, przesłanki do działania);
  • analizy wewnętrznej, czyli analizy myśli (przekonania, zasady, schematy, którymi się kieruje).

Pierwszy, dość powierzchowny, każdy kolejny skłania do głębszego zrozumienia. I warto to podkreślić, modelowanie to nic innego jak efektywne uczenie się od innych, nie rezygnacja z siebie i życia życiem innych.

Ludzie sukcesu dzielą się wiedzą w książkach

Jedną z pożądanych form uczenia się od najlepszych jest korzystanie z odpowiednich książek. O książkach, książkach i jeszcze raz książkach pewnie wkrótce napisze Kinga! Nie znam osoby, która przeczytała ich więcej. 🙂 Czytając warto sięgać po sprawdzonych autorów z wybranej przez siebie dziedziny. Prawdziwi ludzie sukcesu dorobili się dużego majątku, jednak nie to jest dla nich wyznacznikiem spełnienia zawodowego i osobistego. Co najczęściej robią? Pomagają innym, przekazują środki na szczytne cele, piszą książki, dzielą się swoją wiedzą. Przekazując ją, sami uczą się więcej. Dla nich to również (albo przede wszystkim) świadomość, że to co robią nie ma daty ważności, dla ucznia bezkonkurencyjna skarbnica wiedzy. To coś wzajemnej stymulacji mózgów.

„Wiedza istnieje po to, aby dzielić się nią z innymi”.

Ralph Waldo
sukces książki biznesowe trening sukcesu

Powyższej maksymie wierny jest też Barack Obama – były prezydent USA. Jego żona Michelle często podkreśla, że zdaniem jej męża, sukces nie polega na tym, ile zarobisz, ale czy uda ci się polepszyć życie innych. Jak widać nie ma tu korelacji z władzą, chodzi o coś głębszego.

Warto przeczytać

Będąc przy Pierwszej Damie USA, stworzyłam dla Was listę książek/biografii, które warto przeczytać. Listę otwiera Becoming autorstwa Michelle Obamy:

  1. Becoming Moja Historia, aut. Michelle Obama
  2. Jeff Bezos i Era Amazona, aut. Brad Stone
  3. The Virgin Way, aut. Richard Branson
  4. Tim Cook. Człowiek, który wzniósł Apple na wyższy poziom, aut. Leander Kahney
  5. Steve Jobs, aut. Walter Isaacson.

Na Wasze propozycje, które uzupełnią powyższą listę, czekamy w komentarzach.

Rozmowa na wagę złota!

Oczywiście nic nie zastąpi żywej rozmowy, wspólnego obiadu, czy wyjazdu w góry z osobą, którą cenisz, szanujesz, która czyni nas lepszymi. Mając kogoś takiego w najbliższym otoczeniu, mogąc pozwolić sobie na szczerą rozmowę, która skraca dystans do sukcesu, warto pozostać otwartym na konstruktywną krytykę. Sephen H. Baum i Dave Conti w książce Jak zwyczajni ludzie stają się nadzwyczajnymi liderami, nazywają takie osoby aniołami, a krytyce przypisują niemałą rolę, nazywając ją wręcz darem. Czytamy w niej:

„Spróbuj następnym razem potraktować taką ocenę jako pouczające doświadczenie, z którego możesz wiele skorzystać, jeśli podejdziesz do niego z właściwym nastawieniem.”

Czy to krytyka czy tak samo pożądana, w trakcie drogi do sukcesu, pochwała – obie ponownie potwierdzają słowa, że podczas tej – często żmudnej wędrówki nie jesteśmy i nie możemy być sami.

„Jeśli chcesz się wspiąć na Mount Everest, znajdź sobie szerpę”

S.H. Baum, D. Conti

Szczęśliwe życie związane jest z innymi ludźmi!

Być może niektórzy ludzie rodzą się obdarzeni wyjątkowymi cechami, które z góry czynią ich kimś lepszym od innych. Być może… Moim zdaniem jednak większość z nas posiada na starcie umiejętności, które zamykają się w pewnych, utartych ramach, a nasz potencjał często czeka uśpiony. Zdecydowanie warto go uwolnić (a nawet codziennie sobie o tym przypominać w miły dla oka sposób) i pójść drogą, którą przed nami przeszli inni. Ślepe naśladownictwo nic nie da, ale już kreatywne wzorowanie się jest niezwykle inspirujące!

Jeśli wciąż poszukujesz inspiracji, zapraszamy Cię do śledzenia profilu #TreningSukcesu, jestem pewna, że nie będzie to obojętne dla Twojego jutra.

Paula

Share on facebook
Facebook
Share on twitter
Twitter
Share on linkedin
LinkedIn